photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 20 WRZEŚNIA 2017 , exif
89
Dodano: 20 WRZEŚNIA 2017

Ależ mam mętlik. Wszystko ostatnio dzieje się tak szybko.

 

Właściwie obecnie żyję głównie pracą.
Nie zdawałam sobie sprawy, że jestem jeszcze w stanie otworzyć się na kontakty międzyludzkie. W sensie, że będę miała ochotę poznawać nowych ludzi i utrzymywac z nimi większy kontakt, niż jest to konieczne. Jednak ludzie w pracy są naprawdę w porządku i fajnie jest niekiedy pokadać o czymś więcej, niż tylko o tym, kto jakie zamówienie zrobił i dlaczego jest taki denerwujący. A I. bardzo dziękuję za ostatnie wieczory. Dzięki niej nie wracam do mieszkania o 23:00 i nie gapię się w ścianę przez try godziny nim uda mi się zasnąć. (teraz gapię się jedynie przez godzinę) I jakby po tych powrotach nieco mniej czarnych myśli siedzi w głowie.

 

W ogóle zaczynam mieć wrażenie, że jakby coraz większa odpowiedzialność zaczyna na mnie ciążyć. Ale dam radę, nie? Bo... bo przecież moe wszędzie jest tak, jak było tam. Tutaj jest miejsce na zaufanie człowiekowi i wdzięczność za to, co robi. Nie doszukują się tego, że na każdym kroku mogłeś coś zrobić źle, niewłaściwie, co mogło wpłynąć na niekorzyśc interesu. Tylko jeszcze trochę więcej odwagi bym musiałą w sobie znaleźć, żeby naprawdę w to uwierzyć.

 

Umowa podpisana. Teraz jeszcze tylko klucze i pakowanko. Potem to przenieść i wszystko będzie dobrze. Prawda? Tylko, żeby to jakoś poszło, to muszę z siebie jutro wykrzesać trochę motywacji i zacząć coś robić poza gniciem w wyrze do 13:00. Bo to mnie denerwuje. Jak ja sobie wyobrażam w takim trybie łączyć uczelnię i pracę?... Gr.

 

Jest nawet szansa, że wrócę tu za jakiś czas - jeżeli fotoblog nie będzie znowu pod górke robił.

 

 

Informacje o prosiaczek664


Inni zdjęcia: Statki wypływają rano bluebird11:* cooooooonePo trosze, po trochu. ezekh114Ja coooooooneJa coooooooneNa motorze coooooooneW Toruniu coooooooneJa coooooooneButelkowe u kuzynki coooooooneW kościele cooooooone