Ostatnio wszystko na wariackich papierach.
Ale to dobrze, to znaczy, że coś się dzieje.
A jak się dzieje, to sie mniej myśli.

Takie stare fototo z Puti. Bo Cię nie było, a byłas tam potrzebna. Ale jeszcze kiedyś to sobie odbijemy.

Koncert mega fajny. Co prawda złotowska tłuszcza pokazała swoje prawdziwe oblicze, ale co zrobisz. Przynajmniej było trochu przyjezdnych, na których można było oko zawiesić (tak, bo ja nic więcej nie zrobię). Uderzając jednak do pierwszego - patrzcie wy ludzie kruwa na siebie i na to, jak wy się zachowujecie w pewnych sytuacjach, a potem się porównajcie. I to już chyba nie chodzi o fakt tego, że rodzina. Mółgby to byc ktokolwiek inny - to chodzi o fakt poczucia więzi z ludźmi, których się spotyka na koncertach, jakiegoś takiego poczucia przynależności i tej magicznej atmosfery, którą czujesz tylko w takich miejscach. Jedno jest pewne - kto się walizką urodził torbą nie zostanie. I tyle. 
Slavesy i Scylla jak dla mnie zmiotły totalnie <3

A teraz? Siedzę w chacie i próbuje zebrać resztki sił, żeby wygrzebać się na uczelnię. Ten tydzień musze jej bardzo mocno poświęcić. Dwa projekty, jedno zaliczenie i cos do licka ruszyć. 

Historia z telefonem? Nie mam pytań. Nie chce mi się szukać pamiętnego wpisu, który gdzies tutaj leży, żeby ją dopisać, ale szczęście to ja mam nieziemskie. Wychodzi na to, że nawet jak mi go ktoś zawinie, to i tak telefon wróci do mnie nieruszony. Te wszystkie blokady smartfonowe <3 Jakby się ktos kiedyś jeszcze pytał po co ich tyle mam, to to będzie świetny przykład na poparcie moich poczynań. Może i rzeczywiście było tak, jak znalazy mówią, ale trochę sytuacja mi śmierdzi. No nic, ważne, że nie było nadprogramowych wydatków.

Jedna rzecz nie daje mi spokoju. Nie lubię takich sytuacji. Nie wiem co mam myśleć, jak się zachować. Może to wynika z braku poznania? Nie zmienia to faktu, że czuję się nieswojo. I wychodzi na to, że nawet obcy ludzie robią to, co ci najbliżsi. Pytanie tylko, czy również nieświadomie czy specjalnie? ...

System Of A Down - Sugar

Who can believe you?
Let your mother pray

I sit
In my desolate room
No lights
No music
Just anger
I've killed everyone
I'm away forever
But I'm feeling better

How do I feel? What do I say?
Fuck you, it all goes away