I waaaant to snoooow! Noooow! :D
Bo wrzucanie zeszłorocznych zdjęć jest zaiste nudne.
Chociaż? Jeżeli nie mam śniegu za oknem, to będe go miała 'na kompie' ;p
WOS. Niby umiem, ale mam wrażenie, że jak się jutro obudzę, to będę miała tylko jedną, wielką, czarną dziurę w głowie. NIBY. Dziękuję.
Polski? - byle na dwa.
Ale mi sie tuwisizm włączył...
Będzie dobrze? Musi być?
Tak miało być? Może nie, ale tak jest.
I nic nie poradzę.
Nie ma to jak jarać się, że czwartek i pośpię nieco dłużej, a tutaj zapala się lampka: na co ja się uczę? Na drugi termin sprawdzianu, który piszę na pierwszej godzinie. Fuck.
Uwielbiam, kiedy piję herbatę i za każdym razem kiedy zbiliżam kubek do ust szczęka strzela mi jak staemu zombie, które chce coś powiedzieć, a nie może, bo gubi szczękę albo w ogóle otworzyć jej nie może...
Trzy rzeczy do załatwienia jutro - pamiętać!
Wysłane (:
Czy mi się wydaje czy my... ?
Czy mnie ttuaj właśnie odwołali koncert sobotni? What The Fuck?! W sumie to nie tylko mnie, ale wiadomo o co chodzi...