Wczoraj zjebałam, dziś też bo ojciec zabrał mnie na pizze i siostre, która ma jutro urdziny. Jak jutro urodziny no to wszystcy wiemy ze mam narazie za słabą wole i też najem się w trzy dupy. W piątek już zaczynam rozsądniej, w sobote i niedziele też dodatkowo nad wode wiec bedzie dobrze.
Mam nadzieje, że chociaż wy nie pękacie co? :)