"Za to w kieszeniach ma magiczny pył, i na mnie on działa! :) Kiedy wywyija, ja się gibam z nim,
w pyle jestem cała. Nagle ktoś zachodzi nam drogę..."
***
Mina nr 777, czyli politowane jeszcze.
***
Doszłam do wniosku, tak wiem, kobiety zawsze dochodzą do wniosku i nic z niego nie wynosi,
ale wracając do tematu; dochodzę do wniosku, że moje rozumowanie świata jest fałszywe, a
cytat, którego przez 17 lat nie znosiłam jest prawdą, jaki? Jakiś taki beznadziejny o przyjaźni
damsko-męskiej. Chyba przestaje w to wierzyć. No dobra, wierzę w to, ale tylko w jednym określonym
przypadku, ale to się nie liczy. Tj. liczy się, ale w tym przypadku facet pomaga mi wybrać sukienkę,
więc nie o to nam chodziło. O jezu! Jakie zamieszanie. Podsumowując: zaczynam wierzyć, że
przyjaźń między mężczyzną a kobietą nie jest możliwa. A najlepiej zobrazuje to Oscar Wilde:
"Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie,
miłość - tak, lecz nie przyjaźń."
Nie wiem czy to efekt ostatnich kilkunastu zdarzeń, czy otworzyłam sama sobie oczy.
Człowiek uczy się na własnych błędach, czy coś. A jeżeli nie włożysz ręki do wrzątku
to nie dowiesz się, ża parzy. Mogą Ci o tym mówić, ale sam tego nie wiesz.
A teraz czas na kubek kawy, bo chyba zaraz usnę.
Zaczynamy sezon 18 i nie przejmujemy się dzisiaj niczym, prawda?
Mimo wszystko nadal mam ochotę przywalić głową o ścianę.
Pozdrawiam, Wyznania niezrównoważonej psychicznie, fizycznie, emocjonalnie nastolatki.
http://www.youtube.com/watch?v=gYPxfTIhE5s
Inni zdjęcia: 507 mzmzmzFuksja purpleblaackW lesie ... wswieciezdjecKonwalie patrusia1991gd... maxima24... maxima24Komplet koniczynki cyrkonie otien... maxima24... maxima24... maxima24