Wprost zajebisty dzień. Pierw o 12 do Skarżyska z tatą potem wróciłam expiłam na kompie. Po popołudniu do Ck zakupy przed wyjazdem! ;d Potem na stacje do Wujka Alberta i Wujka Marcina i wróciłam. oby więcej takich dni. a Jutro zalew z kochanymi cudakami. Nareczka x