Śmieszne mam oka. :D
Łohoho, ależ wymyśliłam...
Hejj!! Czy ja mogę wreszcie przestać sobie przeczyć?
Ja to jestem juz w zaawansowanym stopniu rozdwojenia jaźni. Mówię Wam. Jeszcze dzień samotności, a dostane jakiegoś roztrojenia, albo co gorsze roztrojenia jaźni. Wtedy już naprawdę będzie mi trudno żyć ze Sobą. :D
Czy ja muszę TYLE o tym gadać?
Jestem CHORA.