witajcie.
tu znów Bajka.
Wiecie.. pewnie i mogę go złapać na przystanku i powiedzieć że go kocham, że z tym chłopakiem tak wyszło.. gdybym miała siłę. Chciałam wam coś jeszcze wytłumaczyć. To chyba będzie punkt rozstrzygający tego bagna.
Ten koncert. Pojechaliśmy w sobotę osobnym transportem na to "ROCKPASTWISKO". I nasze ekipy się spotkały.. tak. spotkaliśmy się. tylko wzrokiem. przywitał się ze wszystkimi, wycałował kumpele. a mi tylko głową kiwnął i poszedł do tej przyjaciółki.. (często miałam wrażenie, że ona jest jego wymarzoną dziewczyną. ja byłam powietrzem) przywitał się przytulił i razem odwalali taniec pogo. skombinowałam sobie piwo, wypiłam w rekordowym tempie (byłam na atybiotykach ;/ ..) pokrzyczałam, poskakałam, powariowałam i nagle zrobiło mi się strasznie smutno, zimno i nic mi się nie chciało. chyba nawet trochę płakałam. a on potrafił stanąć do mnie plecami i obiecać tej przyjaciółce bukiet kwiatów (zabolało, bo myślałam że to, że dostałam róże na urodziny to coś nadzwyczajnego)
w niedziele pojechałam do kumpeli z którą byłam na koncercie i dała mi do poczytania sms-y od niego..
-on tam pojechał tylko dla przyjaciółki,
-że po ''chuj'' pojechałam na koncert,
-że lubię rocka ale nie pogowałam i jestem sztuczna,
-itd.
po tym zalałam się łzami i wtedy oddałam to wszystko.
Nie chciało mi się wierzyć, że ma o mnie takie niskie mniemanie..
często tak było,
czułam się upokorzona i mała.
przytulał tyle dziewczyn.
strasznie lubił sie popisywać..
to co było między nami..
kiedy byliśmy sami wszystko było ok.
w towarzystkie byłam jest lalką.
ale jest tak od niego uzależniona.
tak mi go brak..
i nie mam ochoty z nim pogadać na przystanku..
mam ochotę na niego nakrzyczeć !
powiedzieć co mnie boli !
jak go mam przeprosić. to i tak nie ma sensu.
nie mam za co go przepraszać.
on doprowadził mnie do tego wszystkiego.. a i tak mi go brak.
odpowiedzcie mi proszę.. dlaczego nie zależało mu by mnie zatrzymać ?
chociaż zapytać czemu te kwiaty oddałam ?
nie chciał nic wiedzieć. jakby mu było na rękę.
nie rozumiem :(
____________________________________________________________________________________________________________________
Najlepsze w najgorszym jest to,
że żałuję, że nie żałuję tego,
co było najsmutniejsze w najszczęśliwszym.
Inni zdjęcia: Catania judgafKo kurdupelpunk1477Boże Ciało patki91gdŻar Egiptu bluebird1150% KSIĘŻYCA *19.06.2025r.* xavekittyx:* patki91gd19.06.2025 evenstar... maxima24... maxima24... maxima24