Nadzieja ... to ona umiera ostatnia .
Nadzieja, to taki mały robaczek, który tkwi w mojej głowie,
w moim sercu, WE MNIE . To ona PONIEKĄT trzyma mnie przy życiu,
które z każdym dniem się ulatnia, które z każdym dniem dąży do zagłady.
Nadzieja. Czasami chciałabym być pozbawiona tego uczucia.
Nadzieja sprawia ból, upaja się cierpieniem człowieka .
Zabija we chęć do życia, do działania .
To właśnie NADZIEJA wbija mi SZTYLETY ostre niczym brzytwa prosto w SERCE,
które bije dla Ciebie, TYLKO dla CIEBIE.
Z każdym Twym krokiem na szkolnym korytarzu,
z uśmiechem na twarzy, z wonią Twojego zapachu,
który dostaje się do mych nozdrzy, mam NADZIEJĘ !!!
Mam nadzieję, że podejdziesz, przytulisz mocniej niż kiedykolwiek
i powiesz jak bardzo kochasz i żałujesz, że byłeś taki.
Jestem głupia ? tak, wiem .
Jestem głupia, bo w to wierzę .
Ale nie odbieraj mi wiary i nadziei, bo tylko to mi pozostało !
Chciałabym cofnąć czas bardziej niż kiedykolwiek .
Teraz już wiem, co robiłam źle .
Każdy człowiek zasługuje na kolejną szansę. Wiem, że zmarnowałam ich już milion,
ale czy nie mogę liczyć na jeszcze jedną ? ostatnią ? milion pierwszą ?
Jeżeli nadzieja jest matką głupich, to ja nigdy nie zmądrzeję .
P.S.
kocham cie
Obiecany wiersz, jest gotowy !
Tylko obserwowani przez użytkownika powiedzdlaczego
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni zdjęcia: ;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaanJa nacka89cwaJa nacka89cwaAksamitki i bielinek :) halinamzadaszony mostek elmarPogromca Faraonów bluebird11