W y p r a w k a      d l a   b o b a s a  -  c d  !  

4. Inne:

- Wózek 3 in 1 (gdybym była mądrzejsza nie brałabym spacerówki z kompletu - ciężka, wielka, lepiej zainwestować później w coś lżejszego)

- Łóżeczko

- Materac (nie piankowy, kokosowy lub gryka-kokos, ale ponoć z gryki wychodzą robaki - u nas

całe szczęście ich nie ma )

- Podkład na materac pod prześcieradło ( w razie wylewu z pampersa, żeby materac nie nasiąknął )

- Wkład pościelowy

- Pościel 2/3 komplety

- Ochraniacz do łóżeczka

- Prześcieradło do łóżeczko x3

- Prześcieradło na przewijak x2

- Przewijak na komodę ( nam się bardzo przydaje )

- Kocyk x3 ( Tylko nie sztuczny ! Dziecko się okropnie poci ! Lepiej dać więcej kasy,

a nie przegrzewać maluszka )

- Rożek x2 ( 2 były dla nas ok, bo gdy jeden był w praniu to drugi w użyciu)

- Ręcznik x 2

- Okrycie kąpielowe ( w sumie zbędne.. mam a nie używałam jeszcze ani razu)

- Karuzela nad łóżeczko ( przydatna nieco później, u nas była od samego początku)

- Butelka 260 ml ( kupiłam x 2, ale używam tylko jednej )

-  Butelka 125 ml ( też x 2 i też używam tylko jednej )

- Szczotka do mycia butelek

- 2x smoczek ( mamy Lovi i Avent nie zostały zaakceptowane, więc w ogóle nie używamy )

- Płyn do mycia butelek/smoczków ( są bezzapachowe, polecam, nie trzeba się męczyć, żeby się pozbyć cytrynowego/miętowego zapachu z butelki )

- Termoopakowanie na butelkę (mam styropianowe i nie utrzymuje ciepła)

- Pieluszki tetrowe białe lub kolorowe ( do ulewania, przemywania mamy ok 20, przydają się )

- Pieluszki flanelowe x 5 ( niby do przykrycia w ciepłe dni lub do spania )

- Sterylizator do butelek ( nie mam i żyję )

- Podgrzewacz do butelek ( mam i nie używam )

- Laktator ( radziłabym kupić dopiero po porodzie, bo nigdy nie wiadomo, czy będzie potrzebny )

5. Dla mamy:

- Wkładki laktacyjne

- Ochronne nakładki na sutki ( u nas niezdatne, Zuzia nie potrafiła przez nie jeść)

- Podkład poporodowy na łóżko 60x90 ( musiałam mieć swoje do szpitala pod dupkę, poszło sporo ) 

- 3x koszula nocna przystosowana do karmienia (lepiej więcej, niż mniej, bo na początku mocno się krwawi,

więc codziennie nowa)

- Stanik do karmienia ( używałam długo topiku sportowego )

- Szlafrok ( do szpitala, ja nie miałam, bo rodziłam w maju )

- Kapcie ( do szpitala, najlepiej szersze. Miałam tak popuchnięte stopy, że nie mogłam ich tam wsadzić )

- Majtki poporodowe siateczkowe ( do szpitala wymagane, ale nie używałam,

wolałam swoje - wygodniejsze )

- Zwykła bielizna

- Podpaski poporodowe (te grube czerwone) Bella mamma

( używałam z 4 dni, potem wystarczają już zwykłe)

- Poduszka do spania/karmienia ( dla wygody ) 

- Kosmetyki dla mamy ( do szpitala )

Do szpitala dla dziecka potrzebowałam tylko swoje pampersy, chusteczki, ubranka i pieluszki.

Reszta była zapewniona przez położnictwo. Listę znalazłam na ich stronie internetowej :)