I co myslicie, myslicie ze ja juz nie potrafie plakac, mozecie sie zapytac natki jaki mialam piekny glos jak do niej dzwonila. jak prosilam na gg o pomoc to nikt sie do mnie odezwal,nie powiem dlaczego to pisze i co sie dzieje bo nikogo to prawie nie obchodzi a nastepnym razem chyba uciekne...Myslalam ze chociaz jedna osoba zapyta sie co sie stalo, wlasnie na tej osobie sie zawiodlam, jak zwykle za duzo mysle .Pozdro dla moich dziadkow i Natki bo oni zawsze ze mna :) Papaaa...