Łódstokowy mróFczak.
Kły sponsorował producent piwa "Tyśkie"?
Wczorajszo-dzisiejszy dzień spędzony na spontanie, cudownie <333
Dziękuję MisaMisa :*
Taka dawka głupoty to coś, czego człowiek po prostu potrzebuje do życia :p
A wieczorkiem dokończyłem sobie DearS'ów.
Całkiem znośne anime, chociaż spodziewałem się innego zakończenia.
A dziś jakaś melancholia mi się włączyła.
Tęsknie za czymś co było tak dawno... choć może niedawno?
W ludzkiej głowie powinna być opcja "delete",
tak by jednym ruchem móc skasować różne wspomnienia.
Zbyt łatwo by było.
Właśnie przez to nie potrafię już szczerze się uśmiechać, żyć bez "cienia" gdzieś głęboko.
Właśnie przez to wszystko wygląda jak wygląda... blah.
Dzieląc człowieka na warstwy, zewnętrzna jest już, lub nawet cały czas była zdrowa. Wewnętrzna, cóż.
Łeb w górę, uśmiech bojowy na pysk i hajda na przód.
Czas. Tego potrzeba, ciągle więcej - ale będzie lepiej.
Kiedyś. Do tego czasu, nie chcę zmieniać mojego postanowienia.
Bo nie wiem już, co jest prawdą na krawędzi tego snu.
Zbyt wiele złego przyprawia każda inna decyzja. Tak, to najlepsze.
Łeb w górę, uśmiech bojowy na pysk i hajda na przód.
Każdy musi czasem poemować, nie?
Edit: No i zly mood poszedl w świat :)
A z innej beczki, "czy wiesz że?"
W K-linie nawet policja jest "dresowata".
Nie ma to jak mijać patrol, który po obu stronach auta ma wywieszone zimne łokcie, a ze środka "furki" rozlega się dobrze znane wszystkim, monotonne "umcyk umcyk umcyk bęc umcyk" xD
Ja ne
25 PAŹDZIERNIKA 2016
27 PAŹDZIERNIKA 2013
25 LIPCA 2011
12 LIPCA 2011
8 MAJA 2011
25 KWIETNIA 2011
23 KWIETNIA 2011
15 KWIETNIA 2011
Wszystkie wpisy