To był strasznie udany weekend. Potrzebowałam Go.
Każdy dzień zaplanowany i spędzony z kochanymi osobami. Łowicz w Warszawie, gotowanie i oglądanie Króla Lwa.
Kraków w Warszawie i odświeżanie wspomnień, a także ja marny przewodnik po Warszawie. Teraz czekam na kolejne daty, które wróżą mnóstwo radości.
Zauważyłam, że uwolniłam się od wielu spraw, które ciągnęły mnie bardzo w dół i szarpały na boki, a teraz? Czuję, że mam większą siłę do działania, mniej smutnych, melancholijnych dni, a więcej uśmiechu. Tak powinno być.
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24