Otóż było zajebiście.!
Normalnie panowie rozpalają ognisko ale im za bardzo nie wychodziło ale jak nasza cudowna Teresa wzięła się za to ognicho to zaczęliśmy ziemniaki piec po 5 minutach. BRAWA dla naszej cudownej TERESY. :*
Kulturalnie jemy nasze ziemniaki za domkiem bo słońce tam nie waliło po oczach a Dominik musiał zacząć nas chlapać wodą i w tedy zaczęła się nasza zabawa .
Dziękuję Szymonowi za oblanie mnie pełnym wiadrem wody.! ;d
Ale wiesz potem ja zrobiłam to samo tylko nie wiadrem tylko kubkiem, kilka razy więc jest spoko. Idziemy koło stawu wykręcić koszulki. A potem wszyscy suszą się przy ogniku xdd
Rzut dzidką . ;d
Ja się was boję ogólnie. ^^
Potem gramy w siatkę. Karolina musisz odkupić 2 czerwone duże pomidory. !
A Szymon musi odkupić 3 duże czerwone pomidory xd.
A oto piosenka z dedykacją dla Mariusza i Dominika bo tak świetnie ją śpiewali.