photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LISTOPADA 2011

żółty jesienny liść...

prawie mroźny dzień i spacer do parku w celu bardziej aktywnego wykorzystania nowego obiektywu. Stwierdziłam, iż chyba mam coś ze wzrokiem, bo nie zawsze wyostrzę tam, gdzie chcę...tu akurat się udało, ale to jedna taka "szansa" na sto ;) w parku pełno wron, czy innego ptactwa, gmerają w tych liściach i coś wyjadają blee. Ale każdy musi coś jeść, ja na przykład dzisiaj pierogi z kaszą gryczaną, po których prawdopodobnie mam lekką niedyspozycję, przez którą trzeba było przyspieszyć spacer :D w każdym razie można go zaliczyć do udanych, więc nie narzekamy, nie narzekamy :)

Komentarze

~lasia na pewno nie było mnie wtedy koło opery (w każdym razie nie pamiętam), więc raczej nie ;) a czemu zapytowujesz? ;)
16/11/2011 14:14:08
szczurr czy to zdarzyło się na przystanku przy operze? :D
16/11/2011 8:56:40