wielkie yo. to zdjecie jest zbyt gienialne, zeby je komentowac:) wiec przejdzmy do rzeczy...No więc siedze sobie z cieciami w pokoju(siedzimy, dla odmiany siedzimy no i siedzimy). buhahah, az nagle wygonilam ciecie z pokoju ciecia!haha..tak tak trzeba sluchac szefa a potem ciecie przyszly i znowu siedzimy soibie u ciecia(siedzimy, siedzimy jeszcze, siedzimy, zeby nie bylo nudno-siedzimy)...zdradze wam tajemnice, ze ciec ma w hasle "Duże W"... Ktorego ciecia- niewazne:d to tylko ja wiem i moja przestrzen..yo yo yo na koncu wypadaloby pozdrowic kilka osob...zaczne od mojego wymaiginowanego kochania...ZENKA..:), tam ciecie sie pominie...pozdrawiam mojego wymaiginowanego chomika Edka...(ostatnio narabal sie w mojej kieszeni od tylnych nogawek)..ja tez nie wiem oco w tym chodzi..nie martwcie sie:P:Pno tam tak sobie mysle ze jest zbyt wiele ludzi wiec pierdole nie robie.:*
Dobra, zeby nie bylo pozdrawiam:Sylwie, cielaka, Zusa, majowe adzioline, joja, Ramba, Kube!,Walca, Zwirka, wode mod mostem, Tomka,Kasie, Honcie, Mateusza, kaska,kielbe itp itd..aa i wsyztskich tych, ktorzy chcieliby znalesc sie na www.poprostuciec.photoblog.pl.dobra koniec tych sentymentow...papa:*