photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 GRUDNIA 2013

starocie :3

 

wtedy to byłam kurwa chuda. teraz to nie pytajcie... różnica jest ogromna.

uwielbiam te nasze dodatkowe angielskie... dzięki nim mogłam wyrwać się wreszcie z domu.

ale co najważniejsze... widziałam się z Gusią i nie piłyśmy! haa, cud xd.

wielka radość moja i Gusi na wiatraku i scena jakby z jakiegoś romantycznego filmu, biegnięcie ku sobie z otwartymi ramionami i uśmiechem na twarzy. jednak ten tydzień nie widzenia się sprawił, że jednak brakowało tego 'plotkowania' ^^

na angielskim dobre beki, zwłaszcza podczas drugiej połowy. Klaudia miszczem xd.

i w sumie tyle na dziś. spotkanie z Sebastianem nie takie jak bym chciała... za krótkie.

ale kocham Gusie za telefon <3