photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 STYCZNIA 2008

Dawno mnie tu nie było.

Czas odświeżyć nieco, wiec po kolei:

 

 
 

Przez te drzwi wchodziła ma Muza.

Tzn przez te otwarte, choc przez te w tle takze

 

Zdjęć innych mam niewiele, az jedno wspólne, przy czym oboje wyszliśmy na nim do  dupy, wiec odpuszczam ;-)

Mam jeszcze kilka robionych z ukrycia, ale nie opublikuje ich, bo za to można dostać w pape ;-)

 

To moja pierwsza wizyta w tym mieście i także pierwsze spotkanie z Majką ;-)

Dokladnie 3 dni, 9h i 40min  (w tym 4 noce  )

 

Na miejsce dotarłem o 3 rano i zostałem przywitany długim i mocnym, yyy usciskiem?

 

Plan był taki żeby iść spać od razu, jednak ta sztuka udała nam się dopiero nad ranem, to z tych emocji 

 

Czwartkowy wypad na miasto połączony ze zwiedzaniem rynku po zmroku zakończył się w pubie, a potem dość szybkim zejściem, nie ma co ukrywać to nie był nasz dobry dzień, ja niestety jeść musze a jedna pizza (pierwsza w tym roku!) to jednak za malo.

Majq się tylko dostosowała.

 

Weekend to kino i 'Miłosc w czasach zarazy', czyli jak poderwać i puknąć kobietę po 70stce.

Oprócz tego filmy w domu, zwiedzanie Starego Browaru (heh ).  Byla pyszna sałatka, w restauracji ktorej nazwy juz nie pamietam (ale polecam  ).


Wszytko co Majka zaplanowala to odwiedzilismy/zrobilismy etc

Tylko wypad na basen sie nie udal ;]

 

Tak szybko to przeleciało, ze az sam jestem w szoku.



Majka okazala sie kobietą otwarta, bezposrednia, żywą i co warto podkreślić, jeszcze piękniejszą niz na zdjeciach.

 

 

Jednego czego żałuję to tego, ze to wszystko nastąpiło tak późno.

A wkrotce...



EDIT:


Bym zapomnial, o wspolnym zarełku ;P
I przyprawach, i przyprawach

Komentarze

~lupus No chyba, to te lokale beda musiec nam teraz odpalic jakis procent od zyskow, napewno dziekuja za reklame ;]
07/01/2008 18:00:09
~maraqjabis Pizzeria z pyszną sałatką to Sorella osiołku ;)
A pub, w którym zeszliśmy po tych kilku drinach - Brogans.

------------------------> KONIEC REKLAMY
06/01/2008 22:38:52
~maraqja Chciałam się podpisać jako Muza Majka ale mi wyrzuca, że niedopsz :(

A pisałam, że się wzruszyłam, Muzie Mój ;)
I że jakbym Cię tu teraz miała to bym ukochała tak mocno mocno ...
A tak, pozostaje czekać te 53 dni.
Mrrrrrrr ;*
06/01/2008 19:55:23