Bo kiedys na mojej twarzy byl usmiech....
teraz usmiechu juz nie bedzie....
nie bedzie tak dlugo, poki me serce w rozsypce bedzie....
stracilam wiecej niz myslalm....
stracilam jedno serce potem dugie i nastepne:(
moim przeznaczeniem jest zycie w cieniu....
w samotnosci
bez Ciebie....
czy ktos umialby pomoc?
watpie...
trzeba sobie samemu radzic:(