no więc zaczynam od dziś, oficjalnie i ostatecznie.
wszystkie poprzednie próby kończyły się niepowodzeniem ale teraz wytrwam, muszę.
do wakacji jeszcze trochę czasu ale im szybciej zacznę tym lepiej będę wyglądać..
po co to robię? dla samej siebie, lepszego samopoczucia ale w szczególności dla Niego..
mimo tego, że nie podoba mu się pomysł z moim odchudzaniem i twierdzi, że jestem idealna dla niego
i tak chcę schudnąć, wysmuklić i wyrzeźbić delikatnie ciało.
jakaś specjalna dieta? nie, raczej zdrowo, mniej i bez kalorii (oczywiście tych pustych)
mam nadzieję, że mi się uda i za pół roku, na naszą rocznice będę mogła założyć obcisłą sukienkę, nie martwiąc się
o to, czy nie będę w niej wyglądać jak baleronik.
co do ćwiczeń, myślę, że cardio i ćwiczenia na brzuch Mel B będą dobre na początek
potem myślałam o 6 weidera, już kilka razy ją zaczynałam ale nigdy nie kończyłam, zawsze, gdy już nie dużo mi zostawało,
ja przerywałam np wyjściem na imprezę itp.
o siłowni również myślę, ale to dopiero jak znajdę jakąś stałą pracę
więc start!
Inni zdjęcia: ;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24