Okey, to teraz triki małe kłamstewka dla naszego dobra i dla dobra nerwów naszych kochanych rodziców i przyjaciół.
Jak zauwazylyscie tutaj mamy inne swiat. Rozne cele, ale chcemy być szczesliwe i to nas wszystkie łączy ;)
W szkole :
Na stołówce- 2 przerwie. rozmawiaj dużo wstań poruszaj sie przedstawiaj cos rekami jak mowisz, to calkiem odwroci ich uwage od jedzenia. Na poczatku nie wiadomo jak zaczac ale kiedy wejdziecie w temat nawet wy sie nie zorientujecie kiedy czas minął. Schowajcie kanapke czy cos tam i pojdzie do toalety tlumaczac sie siusiu albo okresem czy tam jakos ladnie ujac ze masz mały problem ;D
Kiedy czestuja zawsze mozesz powiedziec ze przed chwila jadlas, tak ale wtedy oni: no chociaz sprobuj kawalek. Stwierdzam że dla mnie najlepsze była guma żułam i za kazda kuszacą propozycją mowiłam że dopiero co ja wlozylam ;) Czasami mozna dorzucić że poczestujesz się pozniej(pozniej to oni zapomną) ;D
W domu nie jest łatwiej? rodzice mówią że nic nie jesz ? Jesli naprawde nie glodujesz, poprostu nic nie mów. Poszukaj w interneci dlczg warto jest małe posiłki ale częste, dlczg udko z kurczaka smazone jest nie zdrowe a oni kazali ci je zjesc- ziemniaki PUSTE KCAL WEGLOWODANY- Porozmawiaj z nimi ale pokazujac jednak tylko te dobre strony ;D Przecież to my umiemy najlepiej okrecić sobie rodziców wokół palca ;D
głodówki- przy kolacji powiedzcie poprostu że macie duzo lekcji pozniej zrobisz sobie kanapke albo niech Ci zrobi ale ty "zjesz ją pozniej" Jesli masz czas przyrządź sobie sama jakies jedzenie rozgnieć warzywa czy ziemniaki na talerzu bedzie ich dużo. Zrób to na małym talerzu bedzie sie wydawac ze jest go wiecej. Jesli jecie oddzielnie przyjdz do nich na chwile porozmawiaj zauwaza co masz na talerzu i idz do siebie. Potem dyskretnie schowaj cyz tam do kibla czy psu.
Jesli jecie razem jest to troche trudniejsze, zawsze mozesz pojsc spac o danej porze obiadowej, gdy mama przyjdzie powiedz ze jestes zmeczona i zjesz "pozniej" ;D Napij sie szklanke-2 wody przy stole przed jedzeniem- przyszykuj sobie czysta salate(rodzice nawet nie maja pojecia ze to nie ma kcal) Gotowany kurczak czy cielecina czy ryba na parze i marchewka np surowa, "Podziamdziaj troche" zjedz salate pokruj na mala kawalki rybe wez kawalek marchewki a rybe do buzi. Powiedz ze juz nie mozesz opilas sie woda itd. Wstań i wyrzuc gdzies ta rybe z buzi.
No okey jesli macie jakies głebsze pytania to piszcie :13713605
Pisze to dla Was i zeby Wam pomóc, mam nadizeje ze mi sie uda ;**
Inni zdjęcia: :) nacka89cwa*. szarooka9325;) patki91gdOgnisko nocą patki91gd327 :/ przezylemsmiercczerwiec - czas czereśni elmarJest pięknie patki91gdJa nacka89cwaJa nacka89cwaP. wanderwar