W Łęgu było zajebiście.
W sobotę byliśmy a parku i na mieście z Ewa i jeszcze z Paulina,Ada i Dawidem szliśmy się przejśc.
Zagadlai do nas jacyś zajebiście przystojni chłopakcy.
W niedzielę po kościele śliśmy na pizze z Wysocka.
Potem z Wala i Świderka do Czarnej.
W poniedziałek szliśmy z Ewa na sesję.
Potem z Wala się przejść.
I jeszcze z Wysocka.
Potem Wala przyszła do nas na noc.
Kapaliśmy się w dżakuzi. Arr..
We wtorek szliśmy do biedry i do Czarnej na "dupy".
Byliśmy z Mateuszem i Kewinem.
W środę na lody i te sprawy.
W czwartek Łag z dupami.
W piatek Ewa jechała.
A ja z Wala jechaliśmy do Czerska.
Byliśmy z Rudym,Młodzianem i Seba. Wrr...
Spóźniliśmy się na pociag przez nich haha.
Dziś z Wala na "Mata pana".
Potem u Świderki.
Następnie u Wali.
A potem się przejśc szliśmy z Wala,Ada,Ala,Ania i Julia.
A potem dom.
Niedługo szkoła żal nie chcę ;P
Ona nie wie kim on właściwie jest. Pali. Robi wszystko na przekór jej. A ona i tak go kocha. I gdzie w tym logika do cholery ? ;D