Poligon to miejsce integracji osobników o różnych poglądach i przekonaniach, które łączy jedno: wszyscy są smakoszami trunków przemysłu gorzelniczego, browarniczego i winnego.Na zdjęciu powyżej widać najszlachetniejszy napój spożywany przez metali, czyli legendarnego "Komandosa". Jest on sprzedawany w butelkach 0.7l po cenie około 6 złociszy i ma 12% Tyle tytułem wstępu. Jest produkowany z najwyższej jakości owoców, które po kąpieli w siarce i długim leżakowaniu nadają oryginalny i niepowtarzalny smak. Generalnie są 2 rodzaje "Komandosów": zielony i czerwony. Bajania i klechdy sprzedawczyń opowiadają także o białych, aczkolwiek to prawdopodobnie pomyłkowe określenie zielonego. Zielony jest generalnie lepszy w smaku i ma wyraźniejszy aroma pobudzający kubki smakowe każdego amatora tanich win. Czerwony mimo gorszego smaku ma jedną zaletę: otóż stężenie siarki na dnie jest wyższe przez co w końcowym etapie spoźycia efekt wytrzeźwienia potrafi być silniejszy. "Komandos" bywa określany jako "wino mszalne" metali, gdyż jest często używany jako urozmaicenie liturgii na czarnej mszy. Ponadto żołądek lepiej trawi wtedy kocią sierść. Spożywanie komandosa jest patriotycznym obowiązkiem każdego Polaka. Jest on produkowany przez wylącznie polskie zakłady i pochodzi z najlepszych sadów i od renomowanych rolników. Nawet siarka pochodzi z polskich złóż południowej Polski i ma silne działanie dezynfekujące
Pijmy więc ten szlachetny trunek i podtrzymujmy piękne tradycje naszego kraju
_____________________________________
Nie do wiary jak cudnie zapowiada się wrzesień
Owocowe święta niestosownych uniesień
Nie widzę przeszkód by zanurzyć się w kroplach
Malinowej poświaty o zachodzie słońca
Myśli niespokojne zataczają się po głowie w upojeniu
Nic nie muszę wiedzieć
Roztopiłem się bezmyślnie w otoczeniu
_____________________________________