Wreszcie w domciu !!! Tak się cieszę, a jednak nie... Brakuję mi Ciebie !!!
Bez Ciebie jest tak szaro :( tak nijako :(
Dość śmieszny powrót mieliśmy. 9 godzin spędziliśmy na lotnisku bo samolot miał ponad 6 godzinne spóźnienie. Pierwszy raz wróciłem wyspany do domu ;) Staram się zmieniać wszystko, opowiadam rodzicom jak było, a nie jak kiedyś rzucałem "fajnie" i koniec tematu. Dowiedziałem się nawet, że po moim wyjeździe mój Tata rozmawiał przez telefon z Twoją Mamą ;)
Zaraz pójdę spać i ucieknie kolejny dzień ;) i zostanom tylko 3 dni i spłynę rzeką szczęścia do krainy wiecznego szczęścia :*