Brakuje mi Ciebie, wiesz...? Na pewno wiesz, czujesz...
Będę patrzeć przez okno, zanim zasnę...
Obojętnie - dziś, jutro w samochodzie, w Hiszpanii...
Będę szukać Twojego spojrzenia wśród gwiazd na niebie...
I liczyć je, liczyć...
Składać myśli w piękne zdania i przelewać na papier...
Będę się oglądać za siebie, licząc, ze zaraz przybiegniesz,
złapiesz mnie za rękę i porwiesz, daleko, w kolejne nieznane mi miejsce lub ot tak,
na spacer po naszych ścieżkach...
Będę czuć pustkę, sięgając po aparat, bo komu polecić zrobienie mi, (nam..) zdjęcia...?
Nie będę miała takiego wdzięcznego modela...
Nie będę się mogła chlapać z Tobą wodą i ścigać, które z nas jest szybsze...
Nie będę mogła pójść do wody sama, gdy Ty będziesz miał dość, a później Cię zaskoczyć,
dotykając dłońmi Twoich rozgrzanych pleców, szyi czy policzka...
Nie będziemy się droczyć o buziaki...
Ale już niedługo.
Zaczynam liczyć dni, godziny!
<333
Mój, mój... ;-**