Gdy byłam mała
Kibel cały osrałam
i od mamy łopatą w łeb dostałam
tak się porzygałam, że mocz na ściane oddałam
Następnie udałam się do przedszkola
tam wyzywali mnie od matoła
" ty mały pedale "
mówił Pan, który łapał za tyłek tate
W końcu pozałam swoją miłość
w ubikacji na stacji
Był piękny
Ahh te skośne oczy i na klacie bujne włosy
może i lekkiego zeza, ale no to co
Kiedy go spotkałam pierwszy raz, włosy na piczy mi się wyprościły
I dęba stanęły
były to symptomy szały cipy
rzucił mnie
z drugiego piętra
kiedy powiedziałam mu, że śmierdzi mu gnojem pięta
Ale on jest nieobliczalny, i strasznie z brudu czarny
Pomóżcie mi, nie wiem co mam robić,
ale idę sobię zaraz twarz ogolić
i w pysk temu zasrańcowi przypierdolić ... // KiWi