Miła, to sentymentalne, ale nie mogę, nie mogę zapomnieć
nas wtedy, wtopionych w bursztyn ciszy. Z jaką nieśmiałą obawą
dotykaliśmy swoich rąk: skrzydeł egzotycznych ptaków.
To powraca do mnie To powraca do mnie To powraca do mnie
jak motyw śmierci. jak motyw śmierci.
Tak świeże były nasze ciała, tak czyste, ciała prawie dzieci. Kim, jak nie dziećmi byliśmy, niewinnymi, bardziej świętymi niż wszyscy święci. To jak zadra tkwi w mej pamięci.
Nasze błękitne oddechy, nasze źródlane oczy jeszcze nie tknięte szronem przerażenia. Nasza czułość delikatna jak nalot pyłku na śliwkach,
czysta i krucha jak płatek lodu, naiwna jak psiak.
Już nigdy nie bedziemy kochać
tak jak wtedy.
"SDM-Już nigdy nie będziemy kochać tak jak wtedy"
Posłuchaj...Jakoś u mnie atmosfera standardowa,czyli przeplatanie dobrych i złych wiadomości..... Osobiście to dodałem ten tekst piosenki bo jest bliski memu sercu i odwołuje się ciągle do osoby,której nie zapomnę, a zdjęcie przedstawia kolczyk

Wiem ze notka smutna smętna i wogóle, ale obrazuje to co czuję...... Pozdrawiam