eeee. no to chyba będzie. czarny piątek w kotle. te zdjęcia są przykre.
iga jakoś niestandardowo z telefonem a nie na parkiecie.
ale jutro lans w czerwonym ubranku po focusie... ano.
> piłam dzisiaj KOXmleko. dobra, nie chce mi się.
nie martw się - LEPiEJ OPiERDOL SZOKOBĄSA!
kurwa jakie bzdury.
chciała podołać tempu, twarz miała już siną
mieszała przeciwbólowe środki z amfetaminą
_____________________________________________________________
dobrze. widze ze edit bedzie niezbedny. a wiec jak juz na fejsbuku zostalo napisane iz MAM SZLABAN na kompa aa teraz w konspiracji konspiruje poniewaz dochodzą mnie sluchy co tu sie dzieje. a wiec.
moj chlopak ma do mnie zaufanie i wie ze nigdy bym go nie skrzywdzila. dziekuje w moim i jego imieniu, mily ktosiu, za troske jednakze jest ona calkowicie zbedna. nie mam ochoty sie nikomu tłumaczyc co robie a czego nie bo to nasza osobista sprawa.
nienawidze miec szlabanow bo czuje sie zdezorientowana. ;< przykre. emm. kontynuując: korzystajac z chwili kompa <łuuhu> pozdrawiam mame, tate, kube <33 3b, mojego psa...
jaciekreece jak dawno mnie tu nie bylo... normalnie ponad tydzien. jaa cywilizacja!
ok juz nacieszylam sie kompem wiec moge jeszcze raz podziekowac KTOSIOWI za troske o moj zyciorys
oraz dziewczyom za usunięcie bzdur pod mą nieobecność <3
a tak btw. szlaban P R A W I E dobiega konca ! łuuuhuł.
+ szokobąsy są zajebiste wiec ide je opierdolić. ;* buziak i trzy misiaki dla milegoktosia <333