photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LIPCA 2011

 

 

 

 

 

 

Wyszedł trzaskając drzwiami,

ówcześnie tłumacząc, że zbyt trudno jest ją kochać.

w tym samym momencie, spadła ich wspólna fotografia. s

ymbolizująca jeden z najszczęśliwszych momentów w jej życiu

. leżąca obok jej łóżka na szafce nocnej.

ramka rozpadła się na miliardy małych kawałeczków.

zupełnie jak jej nadzieje. zupełnie jak ona sama.

Tego wieczoru byłam smutna,

w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam

. Nawet światło wydawało mi się być szare.

Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc.

Płakałam przez Ciebie,

siebie i przez to wszystko co być mogło,

a czego nie ma..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

;( 

Info

Tylko obserwowani przez użytkownika podazajaczarytmemserca
mogą komentować na tym fotoblogu.