Ta cholerna obojętność, 

którą ponownie staraliśmy się zmienić u uczucie.

Uwielbiam, gdy ktoś prawi mi morały,

a sam nie spojrzy na swoje życie.

I wypominanie straych błędów.... Eh.

Zdjęcie stare, bo z ekonomika.

To były czasy :)

I obiecaj mi, że ostatni dzień życia spędzimy razem,
tylko we dwoje. I że będziesz ostatnią osobą,
którą przytulę i pocałuję.
Ostatnią , którą zapamiętam, proszę.

Wiesz kim jest przyjaciel?
Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o 3 nad ranem,
i klnąć na cały świat,
a on chociaż jest już strasznie śpiący, wysłucha Cię i powie,
żebyś nie przejmował się całym tym zrytym światem,
odłoży słuchawkę, a za dziesięć minut stanie w Twoich drzwiachi zapyta
" To komu idziemy wpieprzyć ? "

PS. Czasami mam zajebistą ochotę Cie zabić :)