Siostry.

To niebywałe, że niegdyś dalecy sobie ludzie, koledzy z podwórka stają się sobie tacy bliscy. Dopiero kilka miesięcy temu stało się to faktem, tak - mówię o nas. O NAS ! Dziś wiem już, że bez Was, moje siostry, świat wyglądałbym nudno. To jak zabawa piratów, przy każdym spotkaniu znajdujemy nowy skarb, który potem chowamy głęboko w naszych sercach. Fajnym uczuciem jest, gdy zwariowane osoby, wszystkie tak pozytywnie zakręcone, spotykają się, by razem poczuć smak życia. Bo choć jesteśmy młodymi ludźmi, co nie co wiemy życiu, o tym jak może one skopać dupę - za przeproszeniem. Nikt mi nie powie, że nie istnieje przyjaźń między chłopakiem, a dziewczyną - my jesteśmy najlepszym przykładem na to, że ona jest i świat pozwala nam na to wszystko, w mniejszym lub większym stopniu. Za każdym razem gdy przychodzi niedziela, kiedy musze spakować swoją torbę i wyjechać, fakt faktem, niedaleko, bo tylko 30km od Was, czuję sięj w pewnym sensie nieszczęśliwy. Jedyną myślą, która trzyma mnie w dobrym humorze, to to, że szybko mijają tam dni, a już w piątek wieczorem znów sie z Wami spotkam. Kocham te weeknedy, gdy od rana do wieczora błąkamy się po wiosce, praktycznie bez celu, lecz nie nudząc się choćby przez chwilę. Mogę zapomnieć wtedy o problemach, o tym jak trzeba zapierdalać w tygodniu, mogę przy Was odpocząć, zrobić krok do przodu, nabrać tlenu w płuca i wykrzyczeć całemu światu, że jestem szczęśliwym człowiekiem.  

Daria - osoba ekstentryczna, zwariowana, ładna, ma nierówno pod sufitem. Jej śmiech powala wszystkich w około na łopatki, zabawne gesty i podniebne akcje - wszystko to sprawia, że czas z nią spędzony jest dobrym wyborem. Jednym słowem - PLASTIKOWA LALA <3

Ola - ekstrawagancka, pewna siebie osoba. Jej oczy wielkości słońca oświetlają drogę nawet o północy. Długowłosa Pani, z uśmiechem anioła, zabawna i kochana, bo taką trzeba ją opisać, nie wiele trzeba by ją rozweselić. Taka już jest Panna Aleksandra <3