od rana męczę się z kurewską abrakadabrą czaszki. przez jakiś czas głęboko zastanawiałam się nad sensem swojego postępwoania. wybudowałam sobie wielki mur. z drutem kolczastym na górze. i patrzę... mam za krótkie palce, aby spowodować wymioty. wymiotuję życiem. włączam grammatika i słucham do momentu,aż przestaję myśleć racjonalnie. następna część mojego rozmyślania na owe tematy ogólnożyciowe. hmm.. czy kurczak bez głowy czuł,że nie ma głowy i jest monstrualnym dziwadłem w porównaniu do innych przedstawicieli swojego gatunku? a może w ogóle nie posiadał takich ośrodków czuciowych by móc dojść do jakichkolwiek wniosków na ten temat? herbata z amaretto strasznie mi smakuje. wielki pytajnik nad łbem jak w japońskich kreskówkach. znów łapię się za to,za co łapać się nie powinnam. ze strachu robię się jeszcze bardziej zmarznięta. a strach jest przed tym co zawsze, przed tym, czego boi się cała ludzkość - nieznane. pomyślałam, że jedną drogą prowadzącą do wyjścia jest poznanie. myślami, uśmiechami, dłońmi, ustam. ...napłynęła fala czułości,którą szybko odgoniłam. nie czas na sentymenty.nie ma cie gdy moje życie spada w dół. tak naprawdę nigdy się nie dowiesz jak smakują moje usta i jak pachną włosy. moja panno, czas trzeźwo patrzeć na świat. wykrzyczałam sobie kilka mocnych przymiotników po czym roześmiałam się serdecznie.
pieprzę kocopoły, mam kudłate myśli,które przejęłam od zboczonego przyszłego pana od Wf'u, który będzie wywoływał skandale o podłożu seksualnym,no i kurna no ..chyba przydałby mi się seks?! ;)
Inni zdjęcia: Podobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24