Dalej nie zwracam uwagi na to co jem, dalej sie nie uczę, dalej obgryzam paznokcie i śmieje się ze wszystkiego, dalej mam ochote grać w kosza i jezdzić na desce, dalej mam ochote chodzić do szkoły i zdać maturę, dalej nie dbam o swój wygląd, dalej nie da się wejść do mojego pokoju,przez sterte ciuchów.. a nadal spotyka mnie szczęście w postci kolejnych cudownych uśmiechów, najsłodszych gestów i najpiękniejszych wspomnień. ...gdyby tak ciuchy umiały same się wyprać, poskładać i włożyć do szafy, naczynia same się myły, a łóżko samo ścieliło. Gdyby tak zrozumieć reszte społeczeńswa? I tylko te pierdolone pieniądze.. psują najpiękniejsze plany.
Nie odchodz najukochańszy człowieku, bez Ciebie sobie nigdy nie poradzę.
A Ty, teraz widzisz co dobre?