Praktycznie takie samo jak poprzednie.
Dziwne uczucie. Bardzo dziwne. Najgorsze jest to, że z nikim nie mogę się tym podzielić. Nie chcę już zawracać głowy osobie do której mam zaufanie. Ale nie żałuję mojej decyzji. Realizacja celu z przed dwóch czy trzech lat daje mi satsfakcję. Było warto. Piękne jest to, że ja tylko powiedziałam prawde, byłam szczera. Inicjatywa była Twoja. Nigdy się tego nie spodziewałam, ale wyszło po mojej myśli. Boję się tego co będzie teraz. Jak reagować, co mówić. Na początku będzie trochę inaczej niż zawsze, nie ździw się. Damy radę.