photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 CZERWCA 2011

la gente esta muy loca

dziś uświadomiłam sobie że chciałam schudnąć szybko. za szybko.

tyję w oczach. dzisiaj mam jakiś krytyczny dzień.

zjadłam gdzieś 2/3 opakowania litrowego lodów grycan.

z a ł a m k a

mam jakieś napady. tak nie może być.

więc wracam do 5posiłków + ćwiczenia, spacery

zaczynam dziś. no z jedzeniem nie mogę już nic zrobić, ale przeczyszczenie.... znowu

zaraz ćwiczenia, 40min.

 

jeszcze dziś ciągłe kłótnie z mamą.

miałam iść na spacer z koleżanką.. nie miałam siły, chciało mi się płakać, poszłam spać

tak podczas wakacji może zespuć humor tylko rodzina i rekrutacja:(:(

Komentarze

thin43 Jedz śniadanie, obiad, cos lekkiego na kolacje i ewentualnie na deser owoc. I schudniesz szybciej niż na głodzeniu się. Wtedy nie występują napady :*
01/07/2011 9:00:11
chuda95 ja bym Ci radziła jednak 1200 kcal plus jak najwięcej ruchu. ile tylko się da. bo żeby ciało dorosłej osoby prawidłowo działało potrzeba 1300 kcal. w naszym wieku trochę więcej, ale 1200 nie jest źle. u mnie zawsze celem było 50 kg. taka piękna liczba. 49 kg ważyłam rok temu, cudne uczucie.
30/06/2011 22:21:56
chuda95 wiesz co, ja też często tak myślę. ale chcę brać przykład z jednej dziewczyny stąd, która jest przykładem na to, że można jeść dużo, a chudnąć. i niestety od jutra zaczynam liczyć kalorie. do 1200 kcal, tak myślę. jak schudnę np. do 52 to wtedy zacznę zwiększać. a Ty masz jakiś plan? czy raczej chcesz działać spontanicznie?
30/06/2011 22:11:05
chuda95 jeżeli b1 to świetnie :) ja może słabe b2 mam z angielskiego. trzymam kciuki za Ciebie i za siebie. jutro nowy miesiąc, nie zmarnujemy tego :*
30/06/2011 21:21:57