O.S.T.R.

Adam ' O.S.T.R.' Ostrowski

wielkie propsy dla gościa, to co on robi jest nieprawdopodobne. świetny gościu, świetne flow, świetna nawijka, świetne kawałki, świetne albumy.. kurwa WSZYSTKO ŚWIETNE. jego rap daje do myślenia, dużo świetnych cytatów, niestety nie da rady umieścić tu wszystkich.. ale napewno znajdzie się jeszcze jedna notka z udziałem Ostrego. dla mnie jest mistrzem, tuż po Magiku. polecam do słuchania.

Ile wersów musisz znać by raz spojrzeć na siebie? Ile grzechów kusi nas by świat spełnił marzenie?

Mówicie rap jest zły, To jaki jest terroryzm? Hę? Niby o tym się nie mówi, wiem. Ważniejsza pensja, wyścig do szczęścia, By mieszkać jak pan, jeść jak pan, Chodzić jak pan, jak pan mieć szpan. Nie kłam, że nie nakręca ciebie lans, bo nie uwierzę. Lepiej wytłumacz mi zjawisko rasowych uprzedzeń, Zbrodni w imię głupoty. Co świat chce udowodnić? Trupy, filozofia z dupy, Spójrz prawdzie w oczy; Rządzą nami przygłupy. Nawet patrząc na Bałuty.

Nie da się świata zatrzymać, czasu cofnąć. Pozostaje płacz nad niesprawiedliwością.

Czekając na dzień w którym spełnią się marzenia, nie chcę być tym co nie ma nic do powiedzenia..

Mówisz nadzieja matką głupich? Cóż chyba nigdy nie zmądrzeję...

Przed każdym z nas jeszcze długa droga. A jak długa? Nie wiem, wszystko w rękach Boga. To on wytyczy czas, więc szkoda go marnować.

Może jutro zniknę,lecz w tej sekundzie oddycham o jutrze nie myślę,bo jeszcze przede mną dzisiaj.

Możesz zniszczyć drzewo, ale nie zniszczysz korzeni.

Hip Hop jest dla mnie tym, czym dla ślepego poręcz.

Wolę umrzeć jak żebrak, pozostając sobą.

Niektórzy ludzie mnie nienawidzą, a podają rękę kiedy z naprzeciwka idą .

 Pilnuj nas przez ten czas , traktuj to jak modlitwe wiem , że gdy mam Ciebie moja dusza nie zniknie .

Witaj w teatrze lalek - elita w pierwszych rzędach, Choć wiedzę to my mamy, ale w cudzych rękach.

Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie?

Miłość, marzenia, uczucia i myśli. Jeszcze raz uwierz w siebie i uwolnij ten instynkt.

Masz whiskey? Wypijmy za zdrowie braci. Za przyjaźń, której nie trzeba tłumaczyć.

Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś, nie oczekuje czarów, po prostu daj mi żyć.

Nie wszystko co złe zawsze się kończy dobrze.

Chwilę daj mi bym mógł poczuć, że oddycham i mam wyczuwalny puls.

O czym mam więcej marzyć zanim uwierzę w cud, on dwa razy się nie zdarzy.

Chodź pokażę Tobie świat jaki pokochałbyś.

Po drodze do nieba