WIĘKSZE ZDJĘCIE I LEPSZA JAKOŚĆ
Witajcie.
Na zdjęciu powyżej widać mnie i mojego ogiera SP, Kubę. Niesety... Ja głupia zapomniałam wziąć kask. Obiecuję, że następnym razem tak nie będzie! No ale dobrze. Kim jestem? Kim jest fotograf i o co chodzi? A więc już wam wszystko wyjaśniam.
Mam dwadzieścia siedem lat. Jestem matką pięcioletniej Amelki oraz narzeczoną fotografa, Adama. Pracuję, jako trener jazdy konnej - moja specjalizacja to skoki. Mój pracodawca to Pan Mirek, były zawodnik WKKW, aktualnie właściciel stadniny koni 'Diamentowe podkowy'.
Chwila.
Moje imię to Agata.
A więc co jeszcze?
No tak. Na zdjęciu powyżej galopowaliśmy na jednym z trawiastych placów obok stadniny. Kuba niestety ma problem od poprzedniego właściciela - uciekania od wędzidła. Pracujemy nad akceptacją, ale różnie to bywa. Wiadomo.
Dobra to tyle. Jest już późnio.
Dobranoc! ;*
Hej.
Wybaczcie mi za badziewną obrubkę. Jestem w tym nowa - nie mam talentu, ani fotografa, ani rysownika. Aczkolwiek tak mi się podoba atmosfera między wami wszystkimi... Że zdecydowałam spróbować swoich sił. Aktualnie pracuję jeszcze nad ośrodkiem, potem też i stroną ;)
Jak widać nie mam jeszcze moda na puzdro, ale za niedługo się znajdzie! Póki co większy problem sprawia mi hala. Jak ją zbudwać, aby nie było sufitu?! D:
Dziękuję z góry za wszelką pomoc, przywitania oraz inne słowa.
Dobranoc!