rano małe zamieszanie, ale było miło przez cały dzień aż do teraz ;/
każdy myślał, że uda się przełożyć sprawdzian,
kombinacje, maile i odpowiedz:
"nie"
i uśmiech się przekrzywił w druga stronę :(
może coś jeszcze pokombinujemy, zobaczymy....
a jutro znowu czeka mnie dużo pisania na myśli pedagoicznej i filozofii, ale lubię te przedmioty i palący sie długopis w reku nie przeszkadza ;)