Pauliny ;**

Ogólnie jest progres, choć ten tydzien był dość cieżki na roku. 3 pały dostałam,ale je poprawie :3

Ten tydzien posumuje jako średni. Wczwartek to już było istne apogeum.

Piątek spędzony na wykładach, narzekać nie moge bo poszłam sobie z mikrobiologii <3

Wykłady z okazji dnia kobiet: dowiedziałam sie, że nie mam cukrzycy :3 po za tym wiem duużo rzeczy więcej i w sumie jedynie ubolewam nad tym, że nie wziełam kasy bo mogłam kupic książki za 10 zł;x

Wczorajszy dzień: Spędzony na nauce, potem impreza z Madzią i Olą ;** Było dobrze baardzo więc dziękuje <3

Po za tym wniosek wyciągnełam jeden: Niektórzy ludzie nigdy sie nie zmienią.

Ale takowym osobom życze powodzenia żeby potem nie załowały tego,ze sie nie zmieniły. I nie mowie to o jednej osobie ale3-4 ?:D

Po za tym musze podjąc jedna fest ważną decyzje mam na to ponad 3,5 miesiąca, by sie zastanowić, ale raczej mysle nad tym, że sie podejme i wystąpią pewne zmiany. Na lepsze? Mam nadzieje.

Wgl wczoraj piwo wygrałam :3 karaoke rządzi XD muahahaha :D i czipendejsi <3<3

http://www.youtube.com/watch?v=YWf5BLUOhNM :D