Cześć! Przepraszam za zdjęcie, że jest prześwietlone, ale mam jedynie moją cyfróweczkę. Jest to jakieś drzewko, na które spadła woda z rynny, a ona zamarzła. Strasznie mi się to podoba. Może kiedyś to zobaczycie na żywo, ale urodziny mam w lipcu ;) Tak więc, jutro przychodzę do szkoły w mojej szpanerskiej koszulki I <3 LONDON. Nie, nie może być I <3 NY, bo moja siostra była w Londynie. Nie chce mi się rozkminiać, ale to zdjęcie musiałam wrzucić.