photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LUTEGO 2008

eee kanapka?

no to w ogóle z którejś z imprez:D hahaha dostałem szlaban na ognicha:D hahaha, ale powód był lepszy:P napisałem co myśle (tia wolność słowa:P) w trochę innej formie niż zawsze (ale to już nie moja wina:P pewnie trochę moja, ale nie całkowicie:D) hihihiale sztuczni ludzie są na tym świecie:D nie nie chcodzi mi o te sztuczne czyli plastikowe z zewnątrz:P raczej o te plastiki w środku tzn. z plastikowym, albo jakimś dziwnym mózgiem (albo w ogóle bez niego:P) hihihi ale najlpesi są tacy którym się mówi coś ważnego (jakąś tajemnice), ta soba opowiada wszystkim dookoła o tym:D a później się dziwi żę ma się do niej inne nastawienie:D ah piękne:D jeszcze lepsze jest to:P że... eee zapomniałem:P kurde do piątku, a nieeee, hihihi opieka nad kuzynkiem:D (nie swoim) o ba czego ja się już łapie?...:P a w ogóle to wszystko wina j...:P hahaha bo mnie wyrzucił;D w ogóle nie mam liero;( to jest straszne...;( a co do tych ludzi na górze...tzn. na górze tekstu bo jakoś wysoko to ini nie są, kocham to chyba że..kurde, no i znowu zapomniałem, aha:D że wydaje im się że są najważniejsi i najkozaczniejsi:D i w ogóle zajebiaści:D a w ogóle ściągnąłem sobie lon&junior i lewa3we:D wspomnienia z ferii i wakacji:D hahaha zarąbiści są:D a i w ogóle wczoraj, był jakże wspaniały dzień:D i ty sama wiesz dlaczego:* (przynajmniej dla mnie:D) ...:* kocham i w ogóle:* Heelenkaa!!! Helenka! Me ciało przy tobie wymięka, twoja śliczna sukienka w słońcu lśni! Podnosisz mi ciśnienie, mam tylko jedno marzenie: chcę na party z tobą iść. Ooo! Było piękne lato, a zrobiło się dupiato: pogoda się popsuła, w "maluchu" poszła rura. Wszystko nam się wali, jak numer jeden w skali, jest jedna rzecz, której nigdy nie jest mało: To Helenki piękne, opalone ciało, długie nogi, jak rzeka, ona zawsze nam ucieka... Mam smaka na jej piękne usta, w kieszeni jest kapusta, w piecu kura tłusta piecze się - na 220 C - hyhee! Helenka! Me ciało przy tobie wymięka, twoja śliczna sukienka w słońcu lśni! Podnosisz mi ciśnienie, mam tylko jedno marzenie: chcę na party z tobą iść. Ooo! Nareszcie jest! Siedzi u mnie w domu. Rodzice pojechali nie mówiąc nic nikomu. Siedzi obok mnie, patrzy w moją stronę, tysiąc złotych ciepła, chyba zaraz spłonę, płomień świecy w plecy pali mnie, a oczy Helenki błyszczą - yee! Jest już coraz bliżej, szepce coś do ucha, kura w piekarniku coraz bardziej sucha, Aż tu nagle dzwonek, rodzice przyjechali: synku - kozaku, kołdra ci się pali! Helenka przestraszona, kołdra podpalona, a ta kura w piekarniku już dobrze ustawiona! A ty co się tak spieszysz, co? Helenka! Me ciało przy tobie wymięka, twoja śliczna sukienka w słońcu lśni! Podnosisz mi ciśnienie, mam tylko jedno marzenie: chcę na party z tobą iść. Ooo! Heleenka! Tak, tak! Heleenka! Oooo! Hycha, hycha! Heleenka! Tak! chcę na party z tobą iść. Helenka! Me ciało przy tobie wymięka, twoja śliczna sukienka w słońcu lśni! Podnosisz mi ciśnienie, mam tylko jedno marzenie: chcę na party z tobą iść. Ooo! przepraszam:* ten tekst na górze ten drugi akapit nie jest o tobie:)

Komentarze

pawlis wiem??
Był wspanieły dzień...nie przez impreze przez Ciebie był cudowny...mimo iż chciałam cie zabic kiedy przyszedłeś o 8rano...
kocham:*:*:*:*:*
13/02/2008 19:23:19
~johhny to wcale nie moja wina. bezczelny:P
ale serio to wina lezy tylko po twojej stronie. i zle to przedctawiasz bo to nie bylo tylko wypowiadanie tego co sie mysli. a jezeli tak to forma serio byla nieodpowiednia
13/02/2008 15:55:07