nauka fizyki z justynką (czyt. nauka tańca z justynką (czyt. sesja u justynki i coś jeszcze:P)) właśnie zdjęcie z sesji:P (tylko niedługo (podobno) będzie lepiej)
tak więc dziękuje:*
pan yyyy uznał że mój opis jest ostry, chodzi mi o "dobrze wie już że my się nie dzieli przez trzy z młodszymi koleżankami", a to słowa piosenki, ale pasują zarąbiście do sytuacji, jedno ale (kurde jest drugie:P) nie wiem czy na pewno
wie:(
ostatnio jakieś znaki, i wypadki są dla mnie dobry i mi sprzyjają (nigdy w to nie wierzyłem):P ale no cóż:D
chciałem dać jakąś piosenke łony, ale jej nie będzie:( kurde a tak mnie kusi (ludzie łona to narazie jedyny genialny twórca prawdziwej, nowej muzyki)
a ja mam fajny rysunek i w ogóle:P i jestem fajniejsiejszy od was:D kurde może i nie:P ale mam jakiś taki dobry humor:D
jednak piosenki tej która miała być ci nie oszczędze, hmmm wam o i o:P
Z krucyfiksu co noc
Patrzy się na nią
Kiedy składa na pół
Sukienkę tanią
Nie powie nic kiedy znów
Włoży ją rano
Wszystko już o niej wie
Tani stróż anioł
Drugi rok stoi tam
Za firanką
Nie wybaczy mu że
On poszedł z tamtą
Wylało się na stół
Moralne salto
Smutna historia ta
Z dominantą
Snów dziwnych ma pięć
Jak palców jej pięć u dłoni każdej
Ściera swój uśmiech ze starych zdjęć
Jego uśmiechu część
Głodne oczy nakarmi
DOBRZE WIE JUŻ ŻE MY (mam nadzieje że wie)
SIĘ NIE DZIELI PRZEZ TRZY (i więcej)
Z MŁODSZYMI KOLEŻANKAMI (to takie bezpośrednie (wiadomo o kogo chodzi), Jeśli już ktoś dziś puka w jej drzwi (ale z inymi też się nie dzieli:D)
To z całych sił tylko
Przeciąg trzaska złudzeniami
Mocniej wtuli się w koc
W czarnej godzinie
Nie policzy tych łez
Zostały w kinie
Pożegna ją dym ze świec
Popiół w kominie
Z krzyża zszedł dziś w tę noc
Nie będzie przy niej
Ona coraz śmielszą ma chęć
W kuchni palnik z gazem
Sama sobie wydaje się tłem
a życie jej puszcza się płazem
Ona przeklina ten dzień
I siebie przed ołtarzem
Nie pytaj mnie skąd o tym wiem
Opowiem ci o tym innym razem...
Snów dziwnych ma pięć
Jak palców jej pięć u dłoni każdej
Ściera swój uśmiech ze starych zdjęć
Jego uśmiechu część
Głodne oczy nakarmi
Dobrze wie już że MY
Się nie dzieli przez TRZY
Zwłaszcza z koleżankami
Jeśli już ktoś dziś puka w jej drzwi
To z całych sił tylko
Przeciąg trzaska złudzeniami
Nie fajnie jej z tym
nie pytaj czy jej fajnie
i tak was, hmmm nie, i tak cię kocham:*