http://www.youtube.com/watch?v=QpIaUdYTiTQ <3
gdyby był Ciebie wart, nie pozwoliłby, żebyś przez niego płakała.
''To smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie.''
dław się skurwielu słowami, które zadały mi ból.
Nie radzę sobie i to nie , z powodu "miłości " która w tych czasach nie istnieje , to nie sprawa z rodzicami , czy inną blachą kłótniom . To sprawa mojej psychiki , która już nie potrafi normalnie funkcjonować , czy skupić się na tym co jest ważne .
myślisz, że cierpisz, a tak naprawdę walczysz o szczęście.
przychodzi moment, kiedy stajesz, zaciągasz ręczny w swoim życiu, bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy - kolejne kierunki, znaki, drogi, którymi możesz podążyć. a w głębi coś pęka, bo jedyne, co wydaje się na tą chwilę właściwe to cofnięcie się, ruszenie wstecz - do tych uśmiechów, do każdej z tych rozmów, do obietnic, które nie zostały dopełnione, do słów, do Jego głosu, dotyku, ciepła Jego oddechu. stoisz ze wspomnieniem zapewnień, że zasługujesz na kogoś lepszego, podczas kiedy serce wali jak oszalałe o żebra wygłaszając swoje racje z przypomnieniem, że On był wszystkim.
odebrałaś mi Go.
Jesteś tylko człowiekiem, wolno ci zrobić swoją porcję błędów.