Raczej nie jestem zdziwiony tym że ludzie przypominają sobie o mnie gdy czerpią z tego jakąś korzyść.
Gdy popełniają błędy nie mówią o nich ale gdy mi się potknęła w życiu parę razy noga nie pozwolili mi zapomnieć.
Chyba powinienem im podziękować.To zabawne że gdy się zaczyna kogoś tak samo traktować jak on nas wtedy jest te zakłopotania "Ej o co ci chodzi" hehe