Dodano: 17 KWIETNIA 2008
NIe do zdj.
NIe do zdj.
Mój temat nie odnosi sie do fajnegoi zdj jakie znalazle w plikach.... zdj. jest z berlina a na zjeciu jes moja psiapsiółka....
Jakiś czas temu zajrzałem też w pliki kartek w mojej szafcegdzie trzymam swoje dziełe.. skończone i nieskończone... kartke znalaazłem gdzieś glęboko na dnie.... ugnieconą.....
Rożdział I
Stałem przed tłumem ludzi. Nie słuchali mnie, moich słów.
Powiedziałem więc do mikrofony szeptem:
- Miałem sen.....-tłum powoli uciszał sie sam, jakby jego słowa sie wyrwawiały od wewnątrz - Ten sen wciąż mnie nawiedzał - powoli podnosiłem głos do normalnego tonu - Niebo i piekło połaczyły sie ze sobą i rozstąpiły jak Morze Czerwone przed Mojżeszem. A ja usłuszałem głos... wręcz szept... błagał o litość!!! - prawie krzyczałem, a t tłum mnie słuchał z ciekowościa na swojej naiwnej twarzy - Pomogłem mu.... A wiecie dlaczego? - spytałem słuchaczy - Bo kiedyś to my... TAK MY!!! - powiedziałem to z naciskiem na dwa ostatnie słowa - bedziemy szeptać.... Błagać o LITOŚĆ... by to nam ktoś pomógł.
Przerwałem, ale nie dlatego bo nie wiedziałem co powiedzieć, wiedziałem dobrze, lecz degustowałem się ciszą.
- Czy wiecie?! Czy wy wiecie?! Jak oni - wskazałem ręką w bliżej nieokreślonym kierunku - Was nazywają?? Oni!! Te pijawki!! Nazywają was Burakami!! - szmer wśródł tłumu - A wiecie co ja wam powiem? Że sie zachowujecie jak buraki!! - szmer się powiększył, by po chwili znów upaść do kompletnej ciszy - Oni.... obiecują wam złote góry i .... ?? I nie robią nic.. Ja obiecuję i robie wszystko..- po chwili dodałem szetem.. wszystko co w mojej mocy. - po sekundzie milczeni9a krzyknąłem - BURAK MUSI POMÓC SOBIE SAM!!! BO BURAKOWI NIKT NIE POMORZE!!! NIKT NIE CHCE POMóC!! BURAKI.... TAK ONI O WAS MÓWIĄ! Czy wy naprawdę w to wierzycie? Czy wy naprawde musiece sobie dawać radę sami? TAK!! I Dacie!! A wiecie dlaczego?? Bo ja miałem sen....
I coś takiego znalazłem ogólnie... pozdro dla kaski (IIf) CHunfly,, KOsa,, i wszyscy którzy na to zasługujecie... NIE TY NIE!!!
Jakiś czas temu zajrzałem też w pliki kartek w mojej szafcegdzie trzymam swoje dziełe.. skończone i nieskończone... kartke znalaazłem gdzieś glęboko na dnie.... ugnieconą.....
Rożdział I
Stałem przed tłumem ludzi. Nie słuchali mnie, moich słów.
Powiedziałem więc do mikrofony szeptem:
- Miałem sen.....-tłum powoli uciszał sie sam, jakby jego słowa sie wyrwawiały od wewnątrz - Ten sen wciąż mnie nawiedzał - powoli podnosiłem głos do normalnego tonu - Niebo i piekło połaczyły sie ze sobą i rozstąpiły jak Morze Czerwone przed Mojżeszem. A ja usłuszałem głos... wręcz szept... błagał o litość!!! - prawie krzyczałem, a t tłum mnie słuchał z ciekowościa na swojej naiwnej twarzy - Pomogłem mu.... A wiecie dlaczego? - spytałem słuchaczy - Bo kiedyś to my... TAK MY!!! - powiedziałem to z naciskiem na dwa ostatnie słowa - bedziemy szeptać.... Błagać o LITOŚĆ... by to nam ktoś pomógł.
Przerwałem, ale nie dlatego bo nie wiedziałem co powiedzieć, wiedziałem dobrze, lecz degustowałem się ciszą.
- Czy wiecie?! Czy wy wiecie?! Jak oni - wskazałem ręką w bliżej nieokreślonym kierunku - Was nazywają?? Oni!! Te pijawki!! Nazywają was Burakami!! - szmer wśródł tłumu - A wiecie co ja wam powiem? Że sie zachowujecie jak buraki!! - szmer się powiększył, by po chwili znów upaść do kompletnej ciszy - Oni.... obiecują wam złote góry i .... ?? I nie robią nic.. Ja obiecuję i robie wszystko..- po chwili dodałem szetem.. wszystko co w mojej mocy. - po sekundzie milczeni9a krzyknąłem - BURAK MUSI POMÓC SOBIE SAM!!! BO BURAKOWI NIKT NIE POMORZE!!! NIKT NIE CHCE POMóC!! BURAKI.... TAK ONI O WAS MÓWIĄ! Czy wy naprawdę w to wierzycie? Czy wy naprawde musiece sobie dawać radę sami? TAK!! I Dacie!! A wiecie dlaczego?? Bo ja miałem sen....
I coś takiego znalazłem ogólnie... pozdro dla kaski (IIf) CHunfly,, KOsa,, i wszyscy którzy na to zasługujecie... NIE TY NIE!!!
Komentarze
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika piotrqor.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
