Wróciłem

- Proszę zapiąć pasy zbliżamy się do lądowania .Te słowa dalej brzmią mi w uszach . 

 Ledwo wróciłem i już na kompa, co prawda miałem zamiar odwiedzić przyjaciół ale skuterek nie odpalił bóg wie czemu . Do jutra wytrzymają .  

Nawet nie zdążyłem się pożegnać i mam teraz wyrzuty. Mam nadzieję że się nie obraził/aś-ście ? 

Zahaczyłem wczoraj ciekawą książkę może czas odwiedzić bibliotekę ? 

Jutro jak pogoda dopisze to koniecznie nad staw choćby sam. Aha no i pasowało by się pokazać znajomym. 

hmm.. ciekawy dzień sie zapowiada. 

Mam nadzieje że sprawy się potoczą tak jak bym chciał jeżeli nie to trzeba będzie to zaakceptować .

Z pozoru całkiem miła z niej kobietka
I nawet nie wiesz, że 
Ona jest alfa, a Ty przy niej betka