Podsumowania hellconu nie zrobiłam, ale nie szkoda.
Konwent przeciętny, może moje zdanie o nim znacznie popsuł ten mróz D: W każdym razie bawiłam się dobrze. Konwentowe wyjście, po to, co mangowcy lubią najbardziej, udane w bardzo zacnej ekipie. Łaziłam sobie w ubranku pielęgniarki (<333) i niektórych doprowadzałam do szału nosząc kurtkę mojej dziewczyny <3 Ale #YOLO. A w łazience przy akredytce ludzie nie myją rąk. Beka.
Obrazek podsumowuje... hm.. wczorajszą noc <3 Strasznie tęskniłam za czasem tylko dla nas. Chociaż powiem, że mało mi .-. Powtarzałabym to do końca życia. Wczoraj było naprawdę wyjątkowo i bardzo chcę Ci podziękować. Uskrzydla mnie myśl, że nikt nigdy nie był i nie będzie tak blisko Ciebie jak ja mogę być. To naprawdę cudowne uczucie. Jestem z Ciebie dumna <3
To nocowanie było napradę ogromnie urocze i kochane na nasz własny sposób. Uwielbiam nasze rozmowy o dzieciństwie, czuję wtedy jakbyśmy dosłownie znały się od zawsze. Byłyśmy różnie wychowywane, miałyśmy kompletnie różne poglądy na świat, mieszkałyśmy nawet w różnych miastach, a niektóre rzeczy robiłyśmy tak samo <3 Może my faktycznie znamy się od zawsze? Jesteś pierwszą osobą, której mówię o tych wszystkich wspomnieniach z taką swobodą. Byłam dziwnym dzieckiem X"D Mimo wszystko, nie chcę by były zapomniane, bo to przecież ja, a wiem, że kiedy znam je ja, i znasz je Ty, to są podwójnie bezpieczne <3
A teraz, w tym tygodniu mam straszny zapierdol x.x Ale oby przetrwać. Egzaminy próbne wypadły nieźle, ale na ostatecznych będzie lepiej. Dostanę się do mojej Hoffmanówki, na pewno <3
A w drugi dzień Świąt na łyżwy pod pałac. Już trzeci rok kultywujemy tą naszą małą tradycję <3 Sweterki, światełka, czekolada i Ty. Nie mogę się doczekać!
The Devil's Carnival - Beautiful Stranger
I can sing that I'm hurt, but it wouldn't be truth
The knife in my back, it reminds me a view
You're my beautiful stranger~