Czasami zastanawiam sie skad biora sie ci wszyscy ludzie. Ci ktorzy bija, molestuja, gwalca, zabijaja, wykorzystuja, wykanczaja psychicznie. Zastanawiam sie dlaczego na tym swiecie najgorsze rzeczy wyrzadzaja sobie ludzie nawzajem. Skad w ogole bierze sie na tej planecie miejsce dla takich ludzi? Przed chwila wpadlo mi na mysl pytanie, czy np w gwalcie sprawia im przyjemnosc gwalcenie, czy ta cala wladza jaka napastnik posiada w takim momencie.
Ogladalam dzisiaj Dr. Phila, poplakalam sie. Tym razem pokazano nam grupe ludzi, zwykle wygladajacych na zewnatrz, lecz zagubionych w srodku. Kazda z tych osob od pewnego mementu w swoim zyciu, przestala zyc. Zyla- nie zyjac. Stracili sens zycia. Najbardziej jednak wplynela na mnie historia pewnego wysokiego, przystojnego mezczyzny. Plakal, opowiadajac o tym, ze majac 9 lat przeprowadzil sie z rodzicami. Pare dni pozniej sasiad posadzil go o wybicie szyby w jego garazu. Gdy maly powiedzial, ze to nie on, tamten poprosil go by pomogl mu w takim razie znalezc sprawce. Silnie zbudowany sasiad posadzil w samochodzie chlopca i zaczeli jezdzic wkolko po okolicy. W pewnym momencie samochod sie zatrzymal, a chlopiec zrozumial, ze cos niebezpiecznego czycha tuz za rogiem. Probowal otworzyc drzwi, uciec- drzwi byly zamkniete. Sasiad zerwal z niego spodnie i przycisnal do fotelu. Maly wyrywal sie, staral udezyc, ale nie byl nawet w polowie silny jak ten dorosly facet. Byl calkowicie bezbronny i po jakims czasie odpadl juz totalnie z sil. Gdy bialy mezczyzna skonczyl, wypchal chlopca na chodnik i odjechal. Chlopiec nie mogl chodzic, stal na ulicy caly dzien, a nikt nawet nie podszedl by zapytac czy wszystko jest w porzadku. A wiecie co jest najgorsze w tej calej historii? To, ze pozniej wydazyla sie jeszcze raz.
Użytkownik pilkarka93
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.