Pożegnanie

Zakończył się pewien etap mojego życia

POLOMarket,

z którym wiążę swoje najlesze wspomnienia,

który był moim trzecim domem,

w którym poznałam trzech mężczyzn mojego życia:

Krzysztofa

Adama

i Marcina

w którym spotkałam moją wieloletnią przyjaciółkę, Karolinę

Zamienił się w jakieś gówno supermarket Mila

Innymi słowy miał miejsce (profesjonalne słówko) rebranding

"Nazwa nowej sieci supermarketów MILA, to zarówno nazwa słownikowa jednostki miary, jak i neologizm motywowany formami: miły, milutki".

W identyfikacji wizualnej sieci Mila użyliśmy elementów przypominających markizę, nawiązującą do stoisk na targu, aby podkreślić świeżość oferowanych produktów. Zależało nam na tym, by cała identyfikacja była nowoczesna, a jednocześnie apetyczna i jestem przekonana, że udało się ten cel zrealizować."

Otóż nie przekonuje mnie przytoczona powyżej argumentacja. Nie wiem, co wspólnego ma mila jako jednostka miary ze sklepem, może to że jest daleko i trzeba do niego jeździć 5000 mil :<

No ja tu markizy nie widzę, może nie wiem jak wygląda markiza.

Nie, taki kształt z jakimś cyckiem z jednej strony wcale nie jest nowoczesny i nie kojarzy się ze świeżością i nie jest apetyczny.

Podsumowując

3 X NIE

MILA jest fuj

POLOMarket pozostanie na zawsze moim ulubionym <3