I jak się tego pozbyć?
I znowu wszystko powraca. Wracają myśli, wspomnienia, znane mi obrazy. Miałam nadzieję , że to już koniec, że to już nie wróci. A jednak, nie jest tak jak chciałam. Kiedy udało mi się pogodzić z tą myślą, że nie bedzię tak jak to sobie wymarzyłam. Kiedy udało mi się o wszystkim zapomnieć - Nagle to wraca. Cała moja przeszłość jest jak bumerang. Kiedy uwierzyłam w to , że udało mi się wszystkich wspomnień pozbyć, nauczyłam się cieszyć z owego "DZISIAJ" - to nagle wraca i zwala się na mnie nieodwracalnie. Nie potrafię się tego pozbyć i nie wiem dlaczego. Przecież to wcale nie tak wiele. Tylko wymazać dawną przeszłość - Te dobre jak i te złe chwile. Niby takie proste a jednak ciężko mi się wszystkiego wyzbyć. Ale tak bardzo bym chciała... Tak bardzo bym chciała zapomnieć o wszystkim, o tym że kiedyś byłam taka a nie inna... o tym ze kiedys cos bylo... Chciala bym moc uwierzyć że jeszcze wczoraj moje życie było tempą pustką a wszystko zaczynam dopiero dzisiaj, żeby zacząć od nowa... ALE niestety , tak nie można...